wtorek, 29 maja 2012

Krzesła jeszcze nie skończone, zabrakło mi tkaniny, oraz taśmy wykończeniowej, mam też wielką nadzieję, że kołatek, który w krzesłach mieszkał został skutecznie zlikwidowany... Efekt końcowy, tak jak obiecałam przy poprzednim zdjęciu pokażę oczywiście, teraz marzy mi się do tego mały stolik eklektyczny i w tym samym stylu sofka, jakaś ładna i zgrabna do kompletu...
Krzesła mi się trafiły na targowisku, w całkiem niezłej cenie, tu w trakcie odnawiania i likwidacji robactwa, które w nich mieszkało w znacznej ilości. Obiecuję też zamieścić zdjęcia już lepszej jakości, gdy zostaną zrobione do końca.
Dostałam w prezencie od serdecznej koleżanki masę FIMO, coś jak modelina i książeczkę na temat tworzenia biżuterii z tejże masy, kalie na jednym ze zdjęć zainspirowały mnie do zrobienia szpilki w kształcie właśnie Kalii. Pręcik Kalii jest zrobiony z nieregularnej perełki, kielich z masy, a szpilę miałam jakąś starą po innej ozdobie, no i tak powstała pierwsza rzecz z tej bardzo ciekawej masy.
Kalia z masy FIMO