wtorek, 13 listopada 2012

Manekinów ciąg dalszy

Manekiny, to nie tylko te duże, które możemy ubrać, ale i te malutkie do postawienia na szafce, półce, czy stoliku, służące za wieszaczki na klucze, kubeczki, filiżanki, biżuterię i wszystko co nam tylko przyjdzie do głowy. Ja najbardziej jestem zadowolona z mojego wieszaczka, który się nazywa Lilka, a to dlatego, że przywodzi mi na myśl właśnie Lilkę, czyli Marię Pawlikowską - Jasnorzewską, z rysunków zwłaszcza jej siostry Magdaleny Samozwaniec. Strasznie byłam zakochana w opowieściach o rodzinie Kossaków, może dlatego, że wychowywałam się w domu z obrazem Wojciecha Kossaka, a może dlatego, że sama też mam ukochaną siostrę, tego nie wiem. Czytałam różne książki: "Marię i Magdalenę", "Zalotnicę niebieską", także inne książki Samozwaniec, poezję Jasnorzewskiej, aż trafiła mi się książka o samej Magdalenie Samozwaniec...
Nie czytałam jeszcze jej, ale mam wrażenie, że zmieni nico obraz rodziny Kossaków jaki się odmalował w mojej wyobraźni, jest w niej sporo niepochlebnych opinii o Samozwaniec i różne smaczki rodzinne skrzętnie omijane w książkach przez nią pisanych, wiem to wszystko z opisów, ale nie omieszkam przedstawić bliżej jej treści po przeczytaniu.
Manekino-wieszaczek Lilka w moim ulubionym zestawie z filiżankami
Lilka z kubeczkami, to bardziej praktyczny, codzienny zestaw
Manekin z karteczką, można zapisywać na niej zakupy, lub zostawiać wiadomość dla domowników np. zupa w garczku na kuchni, wystarczy podgrzać - smacznego:)
Dość praktyczny jest wieszak na klucze, u mnie stoi na stoliku w przedpokoju
i na koniec mój najnowszy nabytek - czajniczek z kubeczkami, kupiony na wyprzedaży, tu kubeczki są zawieszone już na zwykłym wieszaczku na kubki.
Zamierzam od tej chwili zmienić blog ten nieco, rozbudować w różne kwestie dla mnie ważne, no i poświęcić mu dzięki temu więcej uwagi i czasu. Mam blog o moim wiejskim życiu w zgodzie z przyrodą, niech więc ten będzie o innych aspektach mojego życia. Zaczynam więc jakby od nowa...

3 komentarze:

  1. Paula, napisz, jaki książka ma tytuł i czyjego jest autorstwa? Też sporo czytałam i samej Samozwaniec i o Samozwaniec, chętnie bym poszerzyła wiedzę. :)

    OdpowiedzUsuń