wtorek, 10 stycznia 2012

własny dom...

Zawsze chciałam aby mój dom był idealny, nie w sensie porządku, ale miejsca, w którym będzie przytulnie i ciepło, gdzie będą piękne przedmioty i meble z charakterem. To bardzo trudne zadanie udekorować dom bez dużych pieniędzy, kupując okazyjnie, czyli niedrogo, ale to możliwe, poza tym gdy kupimy już coś niedrogiego, to nie mamy poczucia, wielkiej straty jeśli zmiana tego owego czegoś nam się nie uda. Wszystko więc ma swoje plusy i minusy jak w życiu...  Tak było z białymi nijakimi mebelkami z sieciówki oferującej meble na każdą kieszeń, wystarczyło kupić tapetę i wykleić nią puste białe przestrzenie, zmienić uchwyty na porcelanowe, dodać jakiś drobiazg, aby meble zyskały indywidualny charakter, a właściwie to dostosowały się do mojego.

4 komentarze:

  1. Kurczę, a ja już się zastanawiałam, skąd Ty wytrzasnęłaś takie fajne meble, myślałam, że decoupage sama im robiłaś! Wyglądają pięknie, mają charakter, są dekoracyjne, przytulne i w ogóle - jestem zachwycona! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To tapeta, ale prawda, że romantyczna i śliczna, na szafę dokupiłam na środkowe drzwi drewniany ozdobnik i pomalowałam tak aby pasował.

    OdpowiedzUsuń
  3. Meble jak z bajki. Na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie drogich i ekskluzywnych, a tu proszę - liczy się pomysł. Gratuluję. Tylko pozazdrościć! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza moja myśl: ale kasy musiała wydać. A po przeczytaniu tekstu: Ma dziewczyna talent i głowę na karku;)Meble rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń