czwartek, 26 stycznia 2012

Na skróty...

Notes wygląda dość ładnie trójwymiarowe kwiaty docięte ze wzoru, to namiastka scrapbookingu, a w środku decoupage z papieru ryżowego, ale pewnie docelowo wkleję tam jakieś postarzone zdjęcie.

Taki efekt, to zaledwie trzy warstwy politury.
Strasznie ostatnio mam dużo różnych rzeczy do zrobienia, a dodatkowo wpadło mi w ręce kilka rzeczy do renowacji i tak nie mam czasu na scrapbooking, dlatego też poszłam na skróty i zrobiłam uproszczona wersję, bo bardzo już coś chciałam mieć. Ostatnio na targowisku, kupiłam malutki barek, który jest już zrobiony, żaden antyk, czy nawet staroć, ale fajna rzecz do saloniku i podnóżek, który zaczęłam już robić, jak będzie skończony to go oczywiście pokażę, żałuję bardzo, że nie robiłam zdjęć przed i po renowacji, jak czasem pokazuję to mam wrażenie, że ludzie nie rozumieją ile pracy trzeba było włożyć aby dana rzecz wyglądała tak a nie inaczej.

11 komentarzy:

  1. O rany, ale zaszalałaś! Piorunem zrobiłaś notes i wcale nie wygląda na coś uproszczonego:), przeciwnie, dziurkę do przewiązania tasiemki ma nawet oprawioną.
    A barek daje mi nadzieję, że może też kiedyś uda mi się zrobić politurę :)) Bo jeżeli po trzech warstwach tak wygląda to tyle chyba dam radę?:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Paula!!!! NOTES JEST PRZEPIĘKNY!!!!!!!!!!! Po prostu kopara mi opadła... Naprawdę chylę się do Twych stóp, bo robisz przepiękne rzeczy - po prostu dech mi zapiera! Mi niestety tego brakuje - tej pomysłowości, jaką masz Ty :) Oj naprawdę... coś wspaniałego... Chyba jednak spróbuję się zainteresować scrapem, żeby może nie zrobić od podstaw, ale przerobić sobie notes, który już mam :) Ale plissss... zdradź jak to robiłaś - wiem, że proszę o zdradzenie sekretów ;) ale to jest tak piękne, że chciałabym wiedzieć jakich materiałów użyłaś, jak to zrobiłaś, jakich mediów użyłaś, itd. I do tego... masz targowisko w okolicy ;( Wiecie co - to mnie już wkurza, ze u nas nie ma czegoś takiego :( Owszem - jest "rynek", ale tam głównie warzywa sprzedają :( A ja bym chciała kiedyś się znaleźc na tzw. pchlim targu... Szukałam, ale u mnie w okolicy nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  3. I z tego wrażenia zapomniałam napisać, że ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego ile Cię to wszystko pracy kosztuje. Ja w tej chwili wracam do domu i... padam - dosłownie padam na twarz :( A na stole mam rozbebeszone kilka rzeczy - i nie mam sił się za to zabrać :( A Ty w tak krótkim czasie tyle zrobiłaś! Nie wiem gdzie Ty tyle tej siły masz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz chyba twórcze ADHD! :o
    Jestem w szoku, ile Ty robisz i w jakim czasie. Notes bardzo mi się podoba, a z postarzonym zdjęciem będzie po prostu przepiękny! Barek rzeczywiście fajny, świetnie się wpasuje w salonik w "starym" klimacie. Podnóżek - własnie tapiceruję bardzo podobna pufę/siedzisko! I nie mogę w pasmanteriach dostać tasmy do wykończenia, wrrrrr, zaraz idę po necie szukać, bo normalnie nie kupię. A Twój podnóżek już wygląda ładnie, a co Ty z niego zrobisz... ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Są jeszcze hurtownie tapicerskie. Też mają ciekawe rzeczy do wykończeń.

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas przeleciałam już wszystko. Znalazłam coś, co prawie mi odpowiada w ... Krakowie. Dobrze, że mam tam rodzinę, to mi kupią (chyba;) ).

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie dziurki w notesie miały być oprawione, ale niestety pierścienie nie chciały przejść przez oprawkę, tak naprawdę to fachowo kwiaty powinny być własnoręcznie wyciśnięte i pomalowane, a te są tylko wycięte, bardzo często kupuję różne rzeczy dla ich pojedynczych elementów, a później się przydają do czegoś, taki zbieracz ze mnie. Co do podnóżka już byłby skończony, tylko że zdejmując stara tkaninę (może nie widać na zdjęciu ale jest poprzecierana i brudna okropnie), zamknęłam sobie scyzoryk na palcu i strasznie bolało, więc musiałam odczekać aż się podgoi. Planuję znaną już Wam tkaninę na nim zastosować w kolorze granatowym i bordową taśmę, może brzmi odważnie kolorystycznie, ale przymierzyłam i wygląda ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Notes jest zrobiony z tapety + trójwymiarowe kwiaty wycięte z tej samej tapety i popodginane (wymodelowane) listki aby wyglądały jak wychodzące ze wzoru. Marzy mi się taki albumopamiętnik, do zapisywania ważnych wydarzeń i umieszczania zdjęć, taka historia mojego życia do oglądania i wspominania na stare lata

    OdpowiedzUsuń
  9. Paula ten notes jest przepiękny!!! Od dawna chcę się za coś takiego zabrać ale jakoś tak mi nie wychodzi, nie mogę się zebrać sama w sobie ;)
    Podpowiedz mi proszę jakich kartek użyłaś w środku i z czego zrobiłaś okładki (z tekturki?)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak jest z tekturki kilku warstw sklejonych razem, w środku są na razie zwykłe wkłady, bo papier ozdobny jest bardzo drogi, więc mam nadzieję, że dostanę gdzieś tańszy.

    OdpowiedzUsuń
  11. ...i jeszcze dodam, że ten scrapbooking to strasznie fajna zabawa, więc odwagi i puśćcie wodze fantazji, bo warto!

    OdpowiedzUsuń